sobota, 11 czerwca 2016

Czerwcem lato śpiewa


Zabawa w chowanego.


Niezawodny sposób na upały. Już przestałam zasypywać, bo codziennie w nowym miejscu powstawała taka nora. Teraz jest jedynie pogłębianie.


Odwiedziłam w lesie stare cmentarzysko, a tam...maluszki.:)


Ciekawski.


Odważny.

IMIĘ MOJE
---------------
imię moje z legendą
już od wieków się zrosło
moje imię

z legendą
i z maliną

i  siostrą...
gdy dzban malin zebrałam
szybko biegłam do domu
swoją piosnkę śpiewałam
nie wadziłam nikomu

widać było już ogród
otwierałam już wrota
gdy przed progiem stanęła
starsza siostra

tęsknota

dzban mych malin zabrała
i zamilczeć kazała
zatrzasnęła mi wrota
moja siostra

tęsknota
                      Daglezja


6 komentarzy:

  1. Ach, ta tęsknota -
    wlecze się jak cień za człowiek
    - czasem chowa się za plecami,
    ale lubi też iść obok,
    często wychodzi przed szereg
    - nie da się zgubić, może to
    dobrze (?)- przynajmniej
    nie pozwala na osamotnienie...

    Pozdrawiam.
    ps. Czy to lisek-chytrusek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj @ninelsg5:) Och chytrusek, chytrusek, ale taki ufny...i piękny, niestety zwalczany przez myśliwych.:( Tak, z tęsknotą zawsze raźniej we dwójkę, a najlepiej "jak są dwie"...:)))))
      Cieplutko pozdrawiam, u mnie 10 stopni na termometrze brrrr.:)

      Usuń
  2. uczuciowesmaki11 czerwca 2016 21:36

    Psiun przeuroczy a i liski słodkie :-)
    Bywa, że i dzban się stłucze i człowiek zostaje z pustymi rękami i sercem.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba mocno trzymać taki dzban.:) Pustkę w sercu można zawsze wypełnić ...wystarczy rozejrzeć się i zaprosić do serca bliskie osoby.
      Pozdrawiam malinowo.:)

      Usuń
  3. Że też Ci się udało podejrzeć liski!
    Piękny wiersz . Balladyna żle skończyła , a Alina w dobrej pamięci.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych, nawet do grobowca weszłam:))))) Wiesz Liviio..."Balladyna", jest mi bliska, ponieważ grałam rolę Goplany, na deskach Koszalińskiego Teatru Propozycji "Dialog", czyli w Domku Kata. To był piękny rozdział w moim życiu, a miłe rzeczy się pamięta.:)
      Serdeczności posyłam, zdrówka życzę i wszystkiego czego pragniesz.::)))

      Usuń