poniedziałek, 31 października 2016

Tym, których nie ma wsród nas [*]


A on ciągle kwitnie...




8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ma kwiaty wielkości dłoni, ciemno czerwone, kwitnie niemal cały rok, ale jest wystawiany na całe lato, do listopada przed dom. Kocha słońce, lubi dużo wody w przeciwieństwie do innych sukulentów.

      Usuń
  2. Jesteśmy jedyną nadzieją zmarłych.Tylko dzięki naszym wspomnieniom pamięć o nich nie ginie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Pani Baggins,żyją póty, póki pamięć nasza o nich.

      Usuń
  3. Daglezjo, dziękuję za wszystkie słowa i wsparcie pod moimi poprzednimi notkami:) Widzisz Dag, nie umiem stąd odejść, za bardzo lubię Was czytelników i lubię to miejsce:)i chyba napisałam w końcu to, co chciałam z siebie wyrzucić...to, co pozwoli mi nadal tu być. Przykro mi Daglezjo z powodu Twoich kotków:( Ludzie są tak bezmyślnie okrutni dla zwierząt, bardzo boli, że życie zwierzęcia nie ma dla większości z nich wartości, że 'dobre' zwierzę to martwe zwierzę... Tak trudno o zrozumienie, że można cierpieć i płakać po odejściu kota czy psa... Ty to rozumiesz i za to serdecznie Ci dziękuję:)A co z Guciem Daglezjo? Co z tym pięknym kotem o lśniącej kruczo sierści i niesamowitych oczach?
    Kwiat jest piękny:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Amasjo, Gucio ma się dobrze, mieszka z Lailą, swoja wielka przyjaciółką suczką.:) To kot mojej córki. Ja straciłam Piórko, Tygryska, Kitka i Przybłędę. Kaja jedyna mi została, no i moje szczęście Baster, co to miał być malutką kudłatą psineczką, a wyrósł na przystojnego 60-cio kilowego kudłacza.:) Niemniej jest kochany, jakby był malusim pudelkiem.:) To jest jakaś rekompensata za po stracie Klijo.
    Pozdrawiam Amasjo i bardzo, bardzo się cieszę, że jesteś z nami.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje ślicznie Patrycjo.:)

    OdpowiedzUsuń